Każdego, kto w ostatnich latach śledził trendy pojawiające się w polskim szkolnictwie wyższym, z całą pewnością mogła zaskoczyć nagła popularność studiów na kierunku Bezpieczeństwo wewnętrzne, a zwłaszcza specjalności Kryminologia i Kryminalistyka oraz Detektywistyka. Skąd tak duże zainteresowanie tego typu studiami? Czy jest to efekt chwilowej mody, czy też może raczej reakcja na zapotrzebowanie ze strony rynku pracy?
Bezpieczeństwo pod kontrolą państwa
Kierunki takie, jak Bezpieczeństwo wewnętrzne, zaczęły pojawiać się na polskich uczelniach stosunkowo niedawno. W czasach sprzed reformy ustrojowej wszelkie kształcenie na potrzeby resortów siłowych i służb mundurowych znajdowało się pod ścisłą kontrolą państwa. Kryminologia i kryminalistyka były już w prawdzie naukami dobrze znanymi i stosowanymi przez milicję podczas prowadzenia śledztw, jednak specjaliści z tych dziedzin pracowali wyłącznie na potrzeby państwa i nie do pomyślenia było, aby jakikolwiek podmiot prywatny mógł korzystać z ich usług. Tak samo rzecz wyglądała w przypadku detektywistyki, która funkcjonowała wyłącznie jako jeden z przedmiotów w szkołach milicyjnych. O instytucji prywatnego detektywa nikt wówczas nawet nie myślał, a przynajmniej nie mógł zawodu tego wykonywać w sposób usankcjonowany prawem. Wszystko to stopniowo zaczęło ulegać zmianie po 1989 roku. Dlaczego jednak Kryminologia i Kryminalistyka pojawiła się na polskich uczelniach dopiero stosunkowo niedawno? Czemu nie od razu po zmianie systemu politycznego?
Kryminologia i kryminalistyka w zachodnich mediach
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego Kryminologia i Kryminalistyka jako jedna ze specjalności kierunku Bezpieczeństwo wewnętrzne wkroczyła na polskie uczelnie dopiero w ostatnich kilku latach. Z całą pewnością mógł tu zadziałać mechanizm popularności przybyłej z szeroko rozumianego Zachodu, a zwłaszcza ze Stanów Zjednoczonych. Wykorzystywanie przez tamtejsze instytucje państwowe, a zwłaszcza przez Policję i Służby Federalne, mediów i popkultury do budowania wizerunku oraz zainteresowania pracą w dość niszowych specjalizacjach pionów śledczych, dzięki nośnym przekazom dotarło również i do Polski. Młodzi ludzie na ekranach telewizorów i komputerów na własne oczy mogli śledzić działania kryminologów i specjalistów kryminalistyki, dzięki czemu zawody te zyskały na atrakcyjności i zaczęły być postrzegane, nie tylko jako ważne i potrzebne, ale i dostarczające ogromnej satysfakcji. Jednak sam przychodzący do nas z Zachodu przekaz nie byłby wystarczającym powodem, gdyby u nas w kraju nie zaistniały warunki sprzyjające do prowadzenia kształcenia na specjalnościach takich, jak Kryminologia i Kryminalistyka.
Zapotrzebowanie na specjalistów
Zdaniem osób odrzucających lub przynajmniej deprecjonujących rolę przybyłej z Zachodu mody, zainteresowanie Bezpieczeństwem wewnętrznym oraz specjalnościami Detektywistyka czy Kryminologia i Kryminalistyka wynika przede wszystkim z bieżących potrzeb rynku pracy. Przez lata braku kształcenia specjalistów w danych dyscyplinach, powstała ogromna luka, którą obecnie próbuje się zapełnić. Zwolennicy tej teorii twierdzą, że teraz należy spodziewać się stałego, choć może już nie tak spektakularnego zainteresowania wspomnianymi studiami. Czy tak będzie w rzeczywistości? Zobaczymy.